Z zewnątrz to miejsce wygląda niepozornie, ale wystarczy przejść przez tunel, który oślepia ostrym, białym światłem, aby po chwili ujrzeć niebywałe piękno natury. Krater wygasłego wulkanu na Sal mieni się różnymi kolorami od białego przez różowy do ciemnego brązu. To istny spektakl natury! Słona woda pozwala na relaks, a zasolenie jest tak wysokie, że bez żadnego wysiłku można utrzymać się na powierzchni wody. Warto  zaczerpnąć błotnego SPA i wykonać peeling pełen zdrowotnych minerałów, który pozostawia skórę gładką i odżywioną na długo. Poza aspektem estetycznym, Salinas de Pedra de Lume to też miejsce historyczne. Tunel wydrążony w skale został stworzony w 1804 roku, aby ułatwić regularne przemieszczanie się między miejscem wydobycia soli, a portem morskim w pobliskiej wiosce. Rozkwit przemysłu solnego przypada na XIX wiek, ale w 1887 rozpoczął się ogromny kryzys związanym z zakazem importu soli nałożonym przez Brazylię. Dopiero w XX wieku francuskiej firmie Salins du Cap Vert udało się przywrócić dawna świetność tego miejsca. W 1921 roku powstała tu 1100 metrowa kolejka linowa, której zadaniem był transport soli do portu w Pedra de Lume. W godzinę dzięki kolejce można było przetransportować aż 25 ton soli! Dziś, pozostałości można podziwiać na trasie prowadzącej pod wulkan.